Poco a poco – rozwój kultury zarządzania projektami – część 2.

Ilustracja przestawiająca drzewa.

Dlaczego warto inwestować w coś tak niematerialnego, nieoczywistego i trudno mierzalnego, jak kultura zarządzania projektami? Jakie jest uzasadnienie biznesowe dla utrzymywania metodyki, biura zarządzania projektami i inwestycji w kompetencje i narzędzia. Po co tworzyć całą tę „biurokrację” i „papierologię”, jak często pytają nieprzekonani? Mógłbym z pozycji konsultanta mnożyć uzasadnienia i powoływać się na najlepsze praktyki i statystyki. Wolałbym jednak przywołać konkretne przykłady kilku Klientów, z którymi mieliśmy przyjemność pracować. Przykłady wyzwań, które są dość powszechne i powtarzają się w wielu firmach.

Przypadek pierwszy

Zarząd zdecydował się na wdrożenie metodyki zarządzania projektami, gdyż szukał metody poradzenia sobie z „odwiecznymi problemami” firmy, których pomimo wielu prób, nie udało się rozwiązać operacyjnie. Zawsze praca bieżąca była doskonałym uzasadnieniem dla odkładania tych wyzwań na nigdy nienadchodzące „potem”. Wybrane przykładowe problemy:
• brak sprawnego, ogólnofirmowego systemu tworzenia, integracji i zatwierdzania budżetu,
• brak precyzyjnych informacji na temat aktualnego majątku firmy, który w przeciągu ostatnich lat dynamicznego rozwoju znacząco rozrósł się,
• wysokie koszty utrzymywania wielu rachunków bankowych, które były konsekwencją aktywnej polityki akwizycyjnej firmy (każda z kilkudziesięciu przejętych spółek miała swoje rachunki bankowe).

Naszą odpowiedzią było zaprojektowanie i wdrożenie organizacyjnej metodyki zarządzania projektami i uruchomienie 3 projektów pilotażowych, które w ustalonym terminie i przy jasnym przypisaniu odpowiedzialności do kierowników projektów, rozwiązały każdy z tych problemów:
• powstała klarowna procedura konstruowania budżetu (co jako zadanie od tej pory co roku prowadzone jest w tej firmie projektowo),
• przeprowadzono precyzyjną inwentaryzację majątku firmy i zaktualizowano dane w systemie ERP (którego wdrożenie było równoległym projektem),
• zmniejszono liczbę rachunków bankowych z kilkudziesięciu do kilku wiodących, co wiązało się także z wynegocjowaniem znacznie lepszych warunków współpracy z wybranymi bankami i w konsekwencji znacznie obniżyło stałe koszty obsługi bankowej.

Przypadek drugi

Firma po przejęciu przez zewnętrznego inwestora i zdefiniowaniu długoterminowych celów związanych z podnoszeniem jej wartości, stanęła przed wyzwaniem zaprojektowania nowej strategii działania. Miała ona zintegrować oraz zmotywować kierownictwo, a w konsekwencji pomóc zrealizować nowe, ambitne cele. Zarząd uświadomił sobie, że opracowanie nowej strategii jest samo w sobie projektem. Oczywistym też szybko stało się, że nawet najbardziej motywujące cele strategiczne trudne będą do osiągnięcia, bez skutecznego przeprowadzenia prowadzących do nich projektów.

Naszą odpowiedzią było zaprojektowanie i wdrożenie organizacyjnej metodyki zarządzania projektami, a następnie przeprowadzenie projektu pilotażowego aktualizacji strategii firmy. Następnym krokiem było rozpisanie zatwierdzonych celów strategicznych na portfel projektów, oraz ich uruchomienie i przeprowadzenie zgodnie z zatwierdzoną wcześniej metodyką. Zrealizowaliśmy z naszym klientem 3 ważne cele biznesowe:
• zdefiniowaliśmy nową strategię, będącą odpowiedzią na oczekiwania biznesowe nowego inwestora,
• zaprojektowaliśmy portfel projektów zapewniających realizację strategii,
• stworzyliśmy i wdrożyliśmy metodykę zarządzania projektami, która ma wesprzeć realizację zdefiniowanych w portfelu projektów.

Przypadek trzeci

Firma zgodnie z aktualnymi trendami postanowiła wyróżniać się innowacyjnością, aby osiągnąć trwałą przewagę konkurencyjną. Tak określony cel strategiczny „spłynął” do firmy z jej dalekiej zamorskiej centrali. Kierownictwo stanęło przed dylematem, jak sprawić, że firma stanie się innowacyjna, jak zdefiniować i zmierzyć ten oczekiwany stopień innowacyjności. Odpowiedzią było przeprowadzenie projektu, w ramach którego zdefiniowano, czym jest dla tej organizacji innowacyjność, oraz rozpisano działania prowadzące do jej osiągnięcia. Jednym z nich było dostosowanie środowiska organizacji do szybkiego wdrażania innowacji poprzez zaprojektowanie i wdrożenie organizacyjnej metodyki zarządzania projektami, a następnie powołanie biura zarządzania projektami.

Najbardziej innowacyjne i kreatywne pomysły nie niosą za sobą wartości, jeśli nie potrafimy sprawnie doprowadzić do ich realizacji w formie projektów. Dzięki wspólnym działaniom:
• zdefiniowaliśmy co oznacza innowacyjność w perspektywie najbliższych 2 lat,
• przygotowaliśmy listę projektów prowadzących do osiągnięcia oczekiwanego poziomu innowacyjności,
• opracowaliśmy i wdrożyliśmy metodykę zarządzania projektami,
• powołaliśmy biuro zarządzania projektami monitorujące skuteczność realizowania zatwierdzonych projektów.

We wszystkich tych przypadkach odpowiedzią na potrzeby związane z uporządkowaniem czy stymulowaniem rozwoju organizacji było podniesienie kultury zarządzania projektami poprzez zaprojektowanie i wdrożenie metodyki. Okazała się ona rozwiązaniem zarówna dla długoterminowych, strategicznych wyzwań, jak i wydawałoby się przyziemnych, ale bardzo istotnych bieżących organizacyjnych problemów. Jak jednak zabrać się umiejętnie za projektowanie metodyki? O tym w moim kolejnym wpisie za kilka tygodni. Zapraszam.

Autor: Piotr Plewiński

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go w mediach społecznościowych.

Facebook
Twitter
LinkedIn

Bądź na bieżąco. Zapisz się do Newslettera

Zostaw swój adres e-mail aby otrzymywać więcej informacji ze świata project managementu.

Klikając przycisk Subskrybuj akceptujesz naszą politykę prywatności

Przeczytaj również

Jestem kierownikiem projektów od ponad 25 lat, co stanowi praktycznie całe moje dorosłe...
Zastosowanie AI stwarza kierownikom projektów nowe możliwości szybkiego dostępu do wiedzy...
Szkolenie PRINCE2® wprowadzi Cię w procesy zarządzania projektami. Dowiedz się...
Przewiń na górę